Nie rozpieszczała nas tegoroczna wiosna: zimno, mokro… W kwietniu zwodowaliśmy łódki i próbowali popływać między deszczami, ale naprawdę miło zrobiło się w maju. Czerwiec za to zrekompensował nam wiosenne straty: ciepło, gorąco, wietrznie! Kilka razy dzieciaki żeglowały na samych fokach, wiatr nie pozwolił na pełne ożaglowanie naszych łupinek. Kończymy wiosenne szkolenie, przed nami wakacyjne warsztaty żeglarskie i siódma edycja wiślanego spływu: rejsu z Tyńca do Mogiły, organizowanego rokrocznie przy wsparciu Powiatu Wielickiego.