IV spływ żaglowy Tyniec – Mogiła już za nami!

Szybko zleciało wiosenne szkolenie żeglarskie zakończone tradycyjnym egzaminem: rejsem Wisłą z Tyńca do Mogiły. Dla nowicjuszy niezapomniane emocje, dla starej gwardii – wyzwanie: jak nas potraktuje rzeka w tym roku? Bo pamiętamy i słoneczną sielankę i mordercze halsowanie pod wiatr; i czerwcowe ciepełko, i dreszcz mokrych ciuchów na plecach… Ten rok był łaskawy: ciepły, o sprzyjającym wietrze. Burze, które zalały Hutę szczęśliwie nas ominęły – ot, zagrzmiało i pokropiło, akurat przy obiedzie. 25 km przelecieliśmy w 10 godzin, wliczając obiadowy odpoczynek w wypróbowanej wielokrotnie barce – restauracji „Ster”. Obniżone remontami mosty napsuły nieco krwi łódkom o wyższych masztach, ale dzieciaki na mniejszych żaglówkach przemknęły pod nimi bez kłopotu. Uśmiechnęli się do nas policjanci przy śluzowaniu i Inspektorzy Żeglugi Śródlądowej podczas kontroli pod Wawelem. Kolejna impreza zakończona sukcesem – daliśmy radę!

Dziękujemy Powiatowi Wielickiemu za wsparcie finansowe naszej akcji. I zapraszamy za rok – nie bójcie się płynąć z nami!