Pogoda tej jesieni nie rozpieszcza naszych żeglarzy. Ale – choć zimno i mokro – jest pięknie, nastrojowo… cicho… nostalgicznie. Dziwnie sunąć po lustrzanej wodzie we mgle, gdy jedno słońce ledwo przebija przez chmury a drugie majaczy w wodzie pod łódką… Pływamy do końca października, potem pakujemy i konserwujemy sprzęt na zimę. Zapraszam na zajęcia, naładujcie akumulatory przed jesiennymi szarugami.